Simsonowi to się mniejszą zębatkę dorabiało na tył, przynajmniej ja miałem taką przez jakiś czas, aż się zużyła (wyciągał ponad 80 km/h), wtedy kupiłem standard, bo bardziej bawiła mnie "moc" przy jeździe po lesie.

Zwiększając szybkość w chińskim skuterku o małych kółkach należy pamiętać jeszcze o jednej rzeczy - trzeba mieć zdrowe nerki i odpowiedni papier przy sobie.