Gwarancje juz i tak utracilem na to cudenko... w zeszlym roku bylem u znajomego mechanika, ktory powiedzial mi ze juz wszystkie blokadki mam zdjete, wiec raczej nic juz mnie nie ogranicza, chodz czasem czuje, ze silnik nie chodzi na pelnych obrotach. Dzieki za rady, z pewnoscia udam sie z nimi do mojego mechanika i zobaczymy co on powie. Co do kosztow to jestem gotowy tak do 400 zl wydac na to.
Jesli chodzi o bezpieczenstwo, to mysle, ze te kilkanascie km/h wiecej nic nie zmieni, jezdze juz ok. 3 lat i czuje sie dosc pewnie... wiem, ze takie slowa moga byc zgubne, ale naprawde opanowalem ta maszyne w 100 %
Co do policji to jak ktos ma kask na glowie, to juz wystarczy, jeszcze nigdy nie mialem kontroli i obym dlugo nie mial, bo wiadomo, ze jak cos beda chcieli znaleasc, to znajda...