IMHO - cały problem jak i próby jego rozwiązania, sa jak dla mnie całkowicie pozbawione jakiegokolwiek sensu!
W zwiazku z tym, zapadam w sen wiosenno-letni, aby w jego trakcie wymyślić jakikolwiek problem, ktory nie posiada logicznego uzasadnienia, a nawet zahacza o perpetuum no-mobile lub daszek nad gankiem.
Ps: moje płyty wyglądają ohydnie - nie dosyć, ze nie sa nagrane do końca, to jeszcze sa podpisane kolorowymi flamastrami. Załamałem sie z tego powodu.
Estetyka rulez.
Rozum bye-bye.
__________________
Powyższa wypowiedz, wyraża jedynie moja opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
******************************************
Monarchista, podstępnie knujący przeciwko Republice i demokracji!
|