Cytat:
Napisany przez sobrus
|
A to kiedyś taki mit istniał? Tzn. ok, niech będzie, że mit istniał, trudno go było jednak traktować jako cokolwiek więcej niż mit.
Swoją drogą to pomimo, że zgadzam się z tezami tego artykułu, to przytoczone tam wyliczenia można sobie o kant d... rozbić. Chcąc to zrobić niezbyt miarodajnie, ale tak, żeby chociaż można było cokolwiek rozważać, należałoby porównać zmianę (prawdopodobnie wzrost) w liczbie wypadków w miesiącach letnich po wprowadzeniu nakazu, z liczbą wypadków w miesiącach zimowych - żeby mieć odniesienie, jak w międzyczasie zmieniła się liczba wypadków w ogóle.
A chcąc to zrobić porządnie, należałoby spojrzeć jeszcze kilka lat wstecz i zrobić z tego jakiś sensowny model, plus dodać do tego więcej zmiennych zaczynając od takich, jak liczba zarejestrowanych w kraju samochodów. Wtedy można by w ogóle o czymkolwiek wnioskować.
Swoją drogą to gdybym był jeszcze na studiach, to dla zabawy pomyślałbym nad zrobiniem takiego modelu. W sumie to niewiele roboty, bo dane pewnie są w rocznikach statystycznych, a wyniki mogłyby być ciekawe.
Fragment artykułu jednak zwrócił moją uwagę:
Cytat:
Natomiast wiele krajów pozaeuropejskich, takich jak np. USA, Japonia, Australia rozważało wprowadzenie takiego nakazu, jednak wycofało się z tego pomysłu. Wyniki badań amerykańskiej Rządowej Agencji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) oraz austriackiego Instytutu Kompleksowego Badania Wypadków i Bezpieczeństwa EPIGUS stwierdzają bowiem wyraźnie, że światła używane w ciągu dnia nie mają żadnego pozytywnego wpływu na bezpieczeństwo. Mogą za to prowadzić do dekoncentracji, odwracają uwagę od obiektów niewyposażonych w światła, takich jak piesi, czy rowerzyści oraz trudniej przez nie ocenić odległość nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu.
|
BRAWO! Aż przyjemnie spojrzeć, że ktoś przed wprowadzeniem jakiś zmian wcześniej używa mózgu, żeby zastanowić się, co tak naprawdę mogą one zmienić. Szkoda, że u nas jest to rzadkością (a pewnie te badania były dostępne i dwa lata temu..).
Swoją drogą jest to idealne podsumowanie tego, co i tu na forum pisałem, kiedy rozważane było wprowadzenie tego nakazu..