Cytat:
Napisany przez sobrus
http://moto.onet.pl/1552157,1,jak-ni...tml?node=18498
Ten fragment jest bezczelny. Ci którzy kupują auta z salonu nie chcą, aby traciły szybko na wartości bo będą je sprzedawać - więc najlepiej dać lekarstwo w postaci podatku ekologicznego. Samochody przeciez nie mogą być zbyt tanie... 
Niech sobie bez przeproszenia w d... wsadzą te swoje wartości rezydualne. Wolny rynek to wolny rynek.
I te głupoty o poprawie bezpieczeństwa, tak jakby nie było corocznego przeglądu technicznego. I w dodatku najgorzej jeżdzą kierowcy najlepszych aut 
----------------------------
Wyjaśniło się czemu zmienili nazwę świńskiej grypy.
Skoro nie wiadomo o co chodzi to przecież chodzi o pieniądze 
|
Ceny w polskich salonach są jednymi z najwyższych w Europie (może coś się w ostatnim czasie w tej kwestii zmieniło, chociaż wątpię), Państwo do dopłat przy kupnie nowego samochodu jakoś się nie kwapi, większość społeczeństwa jak zarabiała średnio, tak dalej bagata nie jest. Z kolei sprowadzenie używanego samochodu już w tym momencie wiąże się z tyloma formalnościami i dodatkowymi opłatami, że jeżeli ktoś się na to decyduje, to znaczy że naprawdę nie stać go na nowy samochód z salonu (czy nawet używany 'z salonu').
Dodatkowe opłaty mogą tu jedynie odnieść taki efekt, że.. ludzie będą kupowali jeszcze starsze i jeszcze mniej ekologiczne samochody, żeby zaoszczędzić trochę pieniędzy właśnie na ten haracz. Głupota.. (ale nie pierwsza i nie ostatnia).
Skupmy się może na tym, aby społeczeństwo się bogaciło i ludzie mieli wystarczająco pieniędzy, żeby decydując się na samochód, planować wycieczkę do salonu, a nie do Niemiec.
-----
Z innych rzeczy:
http://www.crunchgear.com/2009/04/22...-much-smaller/
Fajna sprawa w sumie. Generalnie jestem raczej przeciwnikiem miniaturyzacji za wszelką cenę, ale w przypadku przenośnej pamięci nawet mnie to przekonuje. Akurat na breloczek do kluczy, żeby pendrive'a mieć przy sobie.
Jak ktoś zobaczy w jakimś sklepie to ja jestem chętny