Sąd orzekł ze nie był, ale nie miał dostępu do wszystkich dowodów.
Nie miał - bo nie mógł. Pan Wałęsa większość dokumentów o sobie zniszczył za swojej prezydentury, a to było przed tym orzeczeniem

A skoro nie było dowodów obciążających - to jak mógł orzec inaczej?
Sędzia pewnie w historyka się nie bawił.
Jedyne co się zachowało jest pewnie w IPN i badane przez tamtejszych historyków.
Tyle że jak wiadomo niektórzy wiedzą lepiej, i jeżeli to co wybada IPN jest nie po jej myśli, to jest to na pewno wina IPN

.
Z tego co wiem wg publikacji IPN Wałęsa Bolkiem był.
Moje własne obserwacje tego pana to jak najbardziej potwierdzają

Więc nie mam powodu by im nie wierzyć.