Panowie, nie dajcie się zwariować.
Amerykanie mogli Wernhera von Brauna zabić za to, że skonstruowane przez niego rakiety zabijały ludność Londynu.
Podobnie wielu innych naukowców.
Tylko że to (był) myślący naród i władza - po co zabijać kurę znoszącą złote jajka?
Prawdę mówiąc mam gdzieś, czy Wałęsa był Bolkiem, czy i komu pomagał w latach 70. Mam też gdzieś, czy i na co pozwoliły mu władze komunistyczne, a ile wywalczył z pomocą robotników.
Ważne, że to się stało. Ważne, że ciągle jest symbolem walki o wolność.
To takie opluwanie i niszczenie wszystkiego jest takie polskie...
Chyba jeszcze tylko Karol Wojtyła nie został opluty...
Ludzie myślą, że świat jest czarno-biały. I to wykorzystują politycy - to co robi ten drugi jest czarne, a to co ja jest białe.
A to nie tak (wydawać by się mogło, że Karol Wojtyła itd. - ale to pewnie tylko kwestia czasu, jak zostanie obwiniony o nieakceptację prezerwatyw i rozprzestrzenianie HIV - albo coś innego).
Bohaterem nie jest ten, kto nie popełnia błędów - ale ten, kto mimo błędów dokonuje rzeczy wielkich.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich.
WAŻNE
|