Oj panowie, racji niestety nie macie, struktury mezomeryczne zwane potocznie diheliopsami trybohydralnymi są pochodną rotoleksji fazy rotacyjnej przypływów dolnej wisły w okolicy gdzie wyżej wymieniona Wisła krzyżuje się z dolnym biegiem Amazonki, co oczywiście ma wpływ na pretoturbulencyjne zachowanie się Marsa w okolicy halo gwiazdozbioru strzelca w dipolaroidalnej konstelacji, gdzieś na południu Chińskiej Republiki Ludowej, co jak wiemy miało niebanalny wpływ na decyzje podejmowane w Parlamencie Europejskim w czasie przesilenia zimowego, w roku 817 naszej ery. Wynik z tego taki, że wszystko co istnieje, nie istnieje, bo istnienie to już dowód nieistnienia istnienia, poprzez turbulencje Jowisza, w chwili gdy gwiazda północna górowała nad antarktydą. Podsumowując, to i owo, jak i siamto i owamto, nic nam do tego co natura dała.
|