W tych "lepszych" markach rzeczywiście częściej zdarzają się lepiej wyposażone wersje podstawowe, co nie zmienia faktu, że po "uzupełnieniu braków" w samochodzie typu Skoda, czy inny Fiat (ta marka wciąż mi się kojarzy z samochodami typu Panda, czy Punto - jeszcze nie Grande) i tak wychodzi zwykle taniej.
Inną sprawą jest, ile taki samochód sam będzie chodził i dlaczego 15-letnie Audi jeździ, a 15-letnia Łada Samara od paru lat tacza się po mechanikach. Tylko, że imho obecnie sprzedawane Audi też mogą "piętnastki" bez mechanika nie dociągnąć...
|