Wyłączyłem drukarkę, a to oznacza, że wszystko wydrukowałem, a to oznacza, że mogę już do gorącego mleka dodać Inki, a to oznacza, że jak ją wypiję, to idę spać. Podobno ciepłe mleko dobrze wpływa na sen...może wynalazca tej teorii miał na myśli sen wieczny?

Wyłączam kompa na amen, bo burza się gdzieś szwenda w okolicy...
Kobranoc.