Jak podgląd ma być "jak cię mogę" - czyli brak obróbki kolorów, to byle monitor się nada.
A jak kolory ważne - to faktycznie CRT (coś na diamondtron polecam). Albo nieprzyzwoicie drogie LCD. Albo czekać na postęp i laser albo OLED.
A co do reszty sprzętu - nacisk kładłbym na kilka szybkich dysków w RAID do obróbki (bo to nie tylko kompresja, która wymaga procka - to też proste przycinanie, gdzie wąskim gardłem są dyski) i procek (tam, gdzie wąskim gardłem jest kompresja).
Czy warto się pchać w sensowną kartę graficzną - IMO teraz nie. A jak soft wesprze CUDA czy konkurencyjną technologię ATI to dopiero dokupić.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich.
WAŻNE
|