Dobra, raczej dysk zainstaluję i potem będę się bawił. Dałem jeszcze do obejrzenia ojcu, który twierdzi, że nie był on przykręcany (po gwintach). Ja nie widzę różnicy, ale sprawdziłem ojca, czy na pewno odróżnia i odróżnia
Co nie zmienia faktu, że wątpliwości mam dalej. Ale też trochę mi się spieszy, bo muszę notebooka jak najszybciej uruchomić, więc pewnie pośpiech przeważy. Potem jak będę miał chwilę to potestuję. Chyba..