Polyphony Digital ("Ci od GT"

) należy do Sony.
Pierwszy Xbox, w przeciwieństwie do X360 był bardzo porządnym kawałkiem hardware. I nie chodzi mi o cyferki, a o hmm... nazwijmy to eksploatację i komfort pracy. Nie pojmuję jak można kupować sprzęt, który hałasuje jak odkurzacz i nie wytrzyma nawet 3 lat bez usterki (i to nie byle jakiej usterki!). Nadejdzie kiedyś dzień, kiedy nie będę mógł pograć w np. Banjo bo... konsola martwa, serwis drogi (a i też wiecznie trwać nie będzie). Na emulację X360 na kolejnej generacji nie ma co liczyć - może na "next-next genach", a więc i nie będzie jak sobie odświeżyć starszej gry. I tu dochodzimy do konkluzji: czemu ten sprzęt się tak dobrze sprzedaje w opozycji do PS3? Może dlatego, że nikt się nad tym nie zastanawia, może dlatego że 80% graczy to casuale (czyt. lameria), a więc nikogo nie interesuje kolekcjonowanie gier - powrót do starszych tytułów itd. No tak na logikę.
Chętnie bym kupił tą konsolę, ale takiej polityki nie chcę wspierać. Także to nie "fanboizm" jak mi ktoś ostatnio zarzucił.
Aj i właśnie prawie zapomniałem, Natal nie ma szans na realizację jeszcze w tej generacji - przynajmniej w takiej formie jak prezentowany koncept.