Właśnie przez ciągłe afery f1 coraz bardziej mnie denerwuje, co roku o coś się kłócą i sądzą. Gdzie za dużo kasy tam zawsze będą wojny.
Dlatego od jakiegoś czasu oglądam wyścigi BTCC, polecam. Zawsze się coś dzieje, nie ma zmanierowanych księżniczek pokroju Hamiltona, nie kłócą się o kase, nie wygrywa ciągle ten sam gość. Bardzo fajna seria.
|