Co prawda wczoraj wieczorem się przyglądałem i nie zauważyłem różnic pomiędzy nazwami... Ale diabeł tkwi w szczegółach
Nazwy plików są takie jak we wklejonym z notatnika:
01. Oxygene Part 7
02. Oxygene Part 8
03. Oxygene Part 9
itd.
Straciłem już pomysłowość jak to ma właściwie wyglądać
Dzięki Agusia za pomoc! Wychwyciłem "drobny" niuans: w tytułach kawałków wpisywał dodatkowo nazwę płyty a nie powinien. Teraz wszystko śmiga jak należy! Jeszcze raz dziękuję za uzmysłowienie mi tego faktu i pozdrawiam