Witam.
Co prawda kupujesz nie dla siebie ... więc i wymagania są inne ... ale moje uwagi może się przydadzą ...
Aktualnie posiadamy kuchenkę Amica, kupiona 4 lata temu (jeśli dobrze pamiętam - albo 3 - przy okazji sprawdzę - wiem, że był to ostatni rok istnienia ulgi remontowej).
1. Pytałeś jaki piekarnik - moja odpowiedź ... NIE gazowy ! U nas było tak, że stara prawie 40-letnia kuchenka miał oczywiście gazowy - i moja Mama tylko taki chciała - ja zbytnio nie oponowałem ... i teraz tego żałuję

Dlaczego ?
Otóż - może tak ten model ma, może mieliśmy pecha - ale u nas - kiepsko piecze ciasta (bardzo nierówno, z tyłu jest zawsze niższe i przypalone itd. - patrzyłem w budowę tego piekarnika i jest - dla mnie laika - gorsza niż tego sprzed 40 lat - np. z tyłu jest "otwarte" i tam najwięcej ciepła się wydostaje). Do tego regulacja "termostat" - przy pokrętle nie ma podanych temperatur tylko cyfry - trzeba sobie "liczyć" w pamięci jaka temperatura-jaka cyfra - choć tak na marginesie, to nie wiem czy on trzyma te zadane temperatury ... zapalanie - ponieważ jest zabezpieczenie to trzeba przytrzymać pokrętło - teoretycznie 10 sekund - praktycznie z 30 bo inaczej zgaśnie (było 2 razy regulowane przez serwis i dalej tak samo). Kolejna sprawa - nie ma tak jak w elektrycznym - że ustawisz na 150 stopni - jak się nagrzeje to zgaśnie lampka - tutaj musisz się przypatrywać na wysokość płomienia ... co jeszcze - aha - jak piekarnik przez godzinę działa, to jest problem z regulacją płomienia na najmniejszym palniku - pokrętło ciężko chodzi - na początku nawet się raz zablokowało - dwa razy był serwis ... niewiele pomogło, a pierwsza naprawa była śmiechu warta
Czy mam jeszcze pisać ?? Chyba wystarczy ... jestem jak wiecie w części tradycjonalistą ... ale nigdy więcej piekarnika gazowego - najzwyklejszy ale elektryczny !!
A tak na marginesie - ten stary sprzed 40 lat był chyba nawet lepszy i sensowniej zaprojektowany (w pewnych elementach) niż ten obecny ...
Co jeszcze - pytałeś o zabezpieczenia - to pod względem bezpieczeństwa bardzo dobra rzecz ... ale - nie jest to zbytnio wygodne przy zapalaniu, czasem też wymaga regulacji - tylko, że jak kupujesz dla lokatorów - to może i warto - oni będą z tym "walczyć"
Zapalarka - my mamy w przycisku - czy w pokrętle lepiej ... nie wiem - według mnie bardziej chyba awaryjne i droższe w ew. naprawie - ja nie narzekam na taką w przycisku.
Co do wyświetlacza - dotyczy on w przypadku kuchenki gazowo - elektrycznej tylko piekarnika - ja bym odradzał - zwłaszcza jak to dla lokatorów - jak już napisano - takie elementy się często psują i są drogie w naprawie - jeśli już to drochę bardziej rozbudowany piekarnik ale z regulacją w pokrętle (są chyba wtedy dwa - jedno do włączania/nastawiania temperatury a drugie do wyboru opcji typu termoobieg itp.).
Kolega @
nimal napisał o tym złączu elastycznym z zaworem - polecam - my się na to nie zdecydowaliśmy - i później tego żałowałem - np. jak przyjechał serwis i musiał dostać się do tyłu kuchenki ... rewolucja w kuchnii z odsuwaniem mebli itp. - a tak sam możesz sobie odłączyć, odsunąć itp.
Na koniec takie drobiazgi - co prawda może mało ważne w tym przypadku - ale polecam taką z wysuwaną szufladą pod piekarnikiem - zawsze można tam jakieś pokrywki czy coś innego włożyć (niektóre modele te najtańsze mają tam zamknięte na stałe). Rączka piekarnika - mu mamy z tych starszch co można np. ścierkę zawiesić - praktyczna sprawa - ale dzisiaj już chyba takich nie ma ...
I kwestia jakości wykonania ... dziś nie te czasy co kiedyś ... niestety ... emalia cienka jak bibuła, blacha jak papier, izolacja cieplna byle było ... polecam Amica bo jest z wielkopolski i jest polska

... no i opinię ma ogólnie nie najgorszą - np. można łatwo rozebrać drzwi piekarnika i wymyć szyby - nie wszystkie firmy robią tak prosto (tzn. tak miały modele sprzed 3-4 lat ) - czy nadal tak jest to nie wiem ...
Mam nadzieję, że coś może pomogłem ...
Pozdrawiam
ro29