Wiesz - ja też spotkałem opinie, że rovery jednak są awaryjne, ale nie chciałem tu siać zamętu

Osobiście podejrzewam, że wszystko co w nich jest japońskiego, będzie się kulać długo i przyjemnie, natomiast sypać się będzie to, co anglicy wsadzili swojego.
To samo jest we wszystkich europejskich japońcach.
Gdybyś porównał np japońską hondę z jej europejską namiastką, to byś się zastanawiał jakim prawem oba te auta mają ten sam znaczek na masce