hmmm, cos mi sie wydaje, ze od dzis kilka(nascie/dziesiat) razy sie zastanowie zanim znowu wezme pod uwage mozliwosc zakupu plytki marki esperanza...
a w sumie jak do tej pory nie moglem narzekac, wszystko mi sie fajnie nagrywalo, nadruk trzymal... a moze po prostu nie probowalem go zdrapywac?
no to teraz az sie boje zobaczyc na inne moje nagrane espery, a mam ich chyba cos okolo 200, nie liczac tych, na ktorych wypalilem dla znajomych
ostatnio wlasnie czytalem na forum wypowiedz jednego kolegi, niestety nie pamietam xyfki, ktory sie zalil ze chyba niedlugo sam zacznie produkowac wlasne plyty (POZDRUFFKA!)
no i tak mi sie generalnie nasuwa smutna mysl (ale subiektywna

, ze chyba im wiekszy postep techniczny tym wieksze g... odwalaja producenci
pozdrawiam wszystkich