12 rund
Żadna rewelacja, ale przyzwoity film sensacyjny do obejrzenia. Trochę w stylu szklanej pułapki, choć jednak gorszy, być może ze względu na aktorów. Chociaż ci, pomimo że mało znani, zagrali całkiem nieźle (choć właśnie bez polotu ze Szklanej Pułapki). Do tego nawet trzymająca się kupy fabuła (oprócz kilku momentów, ale nie denerwujących zbytnio) i nawet ciekawe zakończenie (w sensie rozwinięcia fabuły, a nie ostatnich scen). Nie jest to hit, ale jak ktoś ma ochotę na tego typu film, to można nawet z przyjemnością obejrzeć.
6/10
__________________
neverending path to perfection..
|