Nie spowiadam się - i tak nie dostaję rozgrzeszenia.
Biblia twierdzi, że nie można pożądać żony czyjejś (a tak przy okazji, męża panienka może pożądać i to jest OK - zwyczajnie faceci załatwili sobie ochronę swojej własności

), a KK że panny też - i za to nie dostaję.