Ja po prostu nie kumam, jak można byc takim d****m aby wsiadać do wozu po pijanemu.
Kary powinny być bardzo dotkliwe, ale przecież wszystkich się nie skontroluje.
IMO powinni zacząć instalować alkomaty w samochodach i badać je podczas dorocznej imprezy badania stanu technicznego i kontroli drogowej.
Auto wykryje nieprzyjemne opary - masz immobilizer zablokowany na najbliższy miesiąc

W samochodzie jest tyle czujników że ten jeden więcej w kierownicy by różnicy nie zrobił.
No fakt przy oddychaniu przez nos moze nic by to nie dało i pozostaje problem pijanych pasażerów:/
Ręce opadają że nie da sie nic na nich poradzić

.
Może wypalać znak na czole, aby od razu miał przewalone w każdym sklepie z alkoholem i nie tylko..