Tych nie pamiętam ale założe się że nazywały się coś w rodzaju
"Piekiejka 1000"

(na naklejce coś w rodzaju PAHCKNKNA 1000)
I pisali o nich "popularne piekiejki" a ludzie mówili na nie "łożyska"
Bo przy przewijaniu huczały jak zużyte łożyska i paliły silniki w magnetofonach
Ale że dostać to można było tylko raz na rok i to po znajomości za papier toaletowy lub oponę do motorynki - był to hit
bardzo sie pomyliłem ?