Mi padł Samsung po 10 miesiącach (wewnętrzny). Bez żadnych objawów, po prostu się nie włącza.
Do archiwizacji trzeba mieć przynajmniej 2 dyski.Jeden sie nie nadaje - kolejny raz sie o tym przekonałem.
Możliwości odratowania danych w domowych warunkach są praktycznie żadne!
A że dyski są dość duże, emocje mogą być ogromne.
Tak samo w przypadku pamieci flash. Wystarczy iskierka z naelektryzowanego palucha albo niestabilne napięcie i papapa....niektórym padają przy wyciąganiu z USB.
Bardziej ufam dobrym płytom DVD, szkoda ze pojemności mają niedzisiejsze.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 07.09.2009 o godz. 11:43
|