dlatego uzywam TomToma

tak na serio - oczywiscie, ze i moja navi ma bledy na mapach
ale nie takie, ktore uniemozliwiaja nawigacje
tak samo trasy wytyczane czasem nie sa optymalne, bo nie uwzgledniaja natezenia ruchu o danej godzinie czy dzior na drodze
z drugiej strony navi znalazla mi juz pare skrotow, na ktore sam nie wpadlem mimo jezdzenia kilka lat po jakiejs trasie
ogolnie z navi jezdzi sie latwiej i bezpieczniej
a ci co wlaczajac navi wylaczaja kore mozgowa... coz, tacy nie powinni najczesciej w ogole jezdzic samochodami