A czemu tylko jeden gej poleciał do GW? Co z drugim ,czy jeszcze żyje?Może go strażnicy zastrzelili ?
Cytat z gazeta.pl
W poniedziałek wieczorem w jego części zwanej gejowską pikietą był trzydziestokilkuletni Adam. Jego wersja zdarzeń.
W parku poznaje mężczyznę. Spacerują i rozmawiają. Później wchodzą w zarośla. Adam twierdzi, że za potrzebą, bo tam nie było WC.