Podgląd pojedynczego posta
Stary 24.09.2009, 14:47   #3203
icemac
RESTECPA ~ SZACUKEN
Zlotowicz
 
Avatar użytkownika icemac
 
Data rejestracji: 24.02.2003
Lokalizacja: śmietnik
Posty: 13,764
icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>icemac ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
taki zarzucam może nie było

Cytat:
Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
-jak tam Twój wczorajszy sex?
-beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4
minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
-no u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna
romantyczną kolację, potem przez godzinę wracalismy do domu
spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina za***istej gry wstępnej,
potem godzina za***istego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze
godzinę rozmawialiśmy bajka po prostu !!
W tym samym czasie rozmawia ze soba dwóch kolegów...
-jak tam Twój wczorajszy sex?
-nie no-za***iscie ! przychodze do domu, obiad na stole; zjadlem,
wybzykałam, zasnąłem !
A u Ciebie?
-k-urwa, u mnie beznadzieja...
Przychodzę-nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek,
zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne, bylo k-urwa
tak drogo, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem
zapierdalac do domu na piechotę. przychodzimy-k-rwa przecież nie ma prądu,
więc znowu te cholerne świece !! byłem tak wkurzony, że najpierw
przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem k-urwa przez godzinę nie
mogłem się spuścić. na to wszystko tak sie w****iłem, że przez godzine
jeszcze usnąć nie mogłem
__________________
Blog o perypetiach z miniakiem
icemac jest offline   Odpowiedz cytując ten post