temat w "dechę"... znam takie osobniki, które okazjonalnie wyprowadzają stary walec parowy aby w jakiś tam odpust wykazać się kolekcjonerstwem i szarżują po szutrowych traktach... mój znajomy ostatnio nie dostał pracy w pewnym przedsiębiorstwie bo nie miał papierów na wózek akumulatorowy, a twierdził że prowadzenie go to żadna sztuka...
__________________
----------
pozdrawiam
|