Cytat:
Napisany przez sobrus
Bo według naszego rządu - jak rozumiem - wciąż mamy za tanio.
Za PiSu ropa była potwornie droga, a benzyna była tańsza niż dziś gdy ropa jest tania.
A bedzie jeszcze drożej.
Tylko patrzeć aż sie wezmą za najdroższe w Europie LPG.
W końcu - nie możmy mieć byle jak najdrożej. PO robi wszystko POrządnie. Musimy mieć porządnie najdrożej, na przykład +100% w porównaniu z miejscem drugim...
Oszczędzanie to słowo dla Polaka obce, bo to co zaoszczędzi chce zabierać państwo...
Na przykład podatek za posiadanie czegoś, co zostało kupione z podatkiem za pensję na którą był podatek. Genialne.
Nawet za (śmieszne) odsetki na lokacie założonej za opodatkowane wynagrodzenie jest podatek.
Chciałbym niesmiało zauważyć z jakiego rzędu podwyżką mamy tu do czynienia. Opłata paliwowa wzrośnie z 97 na 257zł. POdwyżka o 164%. POrządna. Może to i cuda, ale nie w tą stronę co trzeba.
Ktoś kiedyś to państwo zaora.
|
LPG w Polsce nie jest najdroższe. Czytałem kiedyś (nie tak dawno temu) porównanie cen w różnych krajach w Europie i w kilku cena dochodziła do ok 4 zł za litr. Tak więc pod tym względem nie mamy jeszcze najgorzej.
Co do podwyżki ceny benzyny. Wiadomość jest wkurzająca, to prawda, jednak i tu powody leżą gdzie indziej niż się wydaje:
Cytat:
Projekt jest teraz uzgadniany przez resorty infrastruktury i finansów. Oba potwierdzają, że będą zmiany w ustawie o opłacie paliwowej. Żaden nie chce się jednak wypowiadać na temat wysokości planowanej podwyżki. Polska nie spełnia już, ze względu na słabego złotego, unijnych limitów minimalnego opodatkowania paliw - wyjaśnia "DGP".
|
Swoją drogą to nie wiedziałem, że jest coś takiego, jak "minimalne opodatkowanie paliw". I.. szczerze mówiąc wolałem o tym nie wiedzieć...