Co tu więcej pisać.
Nadawca wysyła ze swojego paypala (ważne, żeby suma była na paypal przelana, nie pobrana z karty kredytowej, by uniknąć opłaty) na paypal odbiorcy zaznaczając, że jest to gift, lub coś w tym rodzaju (zajrzyj do paypalowego helpa).
Odbiorca przelewa to sobie na swoje konto bankowe płacąc AFAIK groszową prowizję, bądź też korzysta przy zakupach internetowych płacąc z paypala (już bez prowizji).