Ceny Ciechana niebezpiecznie rosną wraz z odległością, jakość spadła też strasznie, ale nie tylko tego piwa. Piast niepasteryzowany dotknął dna (mam nadzieję), Kasztelan niepasteryzowany podobnie, piwa z Konstancina trzymają jakość, szkoda tylko, że na zimny okres przestają produkować najsłabsze i najlepsze - Zdrojowe, na 4 słodach, pychotka!
Ale mocniejsze Dawne i trochę słabsze Mazowieckie (jasne pełne) jest
Albo ja jetem nawalony, o czym nie wiem... ale słyszałem okrzyki żurawi, typowe dla ich przelotów... nocą też latają?

Zdaje się, że tak...