Dawno nie piłem Ciechana Miodowego, mam nadzieję, że się nie spaprał tak ja Wyborny... nadzieja największa w chłodnych dniach - może bardziej się postarają...
Żubr to wynalazek, ale w porównaniu do Królewskiego nie jest zły, a cena chyba podobna. Piłem to ostatnio przy zapierniczaniu fizycznym i nie miałem jakiś specjalnych efektów alkoholowych po nim, ale jakbym siedział przed kompem to by może namieszał w łepetynie