pare szkol juz wprowadzilo zasade, ze telefony uzyte na lekcji sa konfiskowane i do odbioru przez rodzicow w sekretariacie
imho bardzo dobra zasada, bo coraz ciezej zdyscyplinowac mlodziec - sami tego chcielismy - bezstresowe wychwywanie itp.
kradziez? ten uczen wykazal sie totalnym brakiem kultury i szacunku dla nauczyciela i kolegow, ktorym trudnial kozystanie z lekcji - no, ale mlody glupi
za to rodzic (zakaladajac, ze to nie fake)? - brak slow
a na ile wyceniasz czas pewnie 20-30 uczniow i nauczyciela? zmarnowane przez tego szczyla?
edit:
wyzucenie ucznia to nie takie proste - jakby mu sie cos stalo w tym czasie to prokurator
|