No tak, a może Adamek wcale nie chce wchodzić do wagi ciężkiej, a zrzekając się pasa wagi junior-ciężkiej nic nie stracił, bo na upragnione walki i tak się nie mógł doczekać, a a po zwaleniu kilogramów i kilku błaznów znowu ten pas odzyska bez problemu?
E...
Chodzi jednak o wagę ciężką, bo tam jest prawdziwa kasa.