No i to rozumiem - karać coś takiego. Takich przypadków jest teraz od groma, a to jedno z gorszych świństw, jakie komuś można zrobić. Pamiętam podobny przypadek sprzed kilku lat z mojej rodzinnej miejscowości. Gnojek dał filmik z aparatu kumplom z klasy swojej byłej, któryś z nich wrzucił go do netu.
Ciekawe jest to, że gość sam z siebie pośmiewisko zrobił (bardziej się potem z niego śmieli, że mu natura poskąpiła, niż z dziewuchy). No ale i ona swoje przeżyła, a na domiar złego wyleciała ze szkoły, co przypomina mi film "Siostry magdalenki" - przecież nie ona jedna nie była dziewicą w swojej szkole (nie pamiętam ile lat miała, ale ponad 16 na pewno), a jaka w tym jej wina, że rzuciła kogoś kto okazał się takim kretynem?
|