Wiesz, ja staram się jeździć ostrożnie i myśleć za kierownicą, podejrzewam że człowiek wiozący grupę dzieci również. Ale jak już dochodzi do jakiegoś zdarzenia w miejscu, które dopuszczone było do ruchu, a nie spełniało odpowiednich norm, to moim zdaniem pierwszym odpowiedzialnym jest zarządca drogi. Chyba, że udowodni, że jego zaniedbania nie miały wpływu na zdarzenie.
__________________
neverending path to perfection..
|