qrde, wiem, że Luke tego nie przeczyta,
ale dziś obejrzałem "Ostatni brzeg", ten gorszy z 2000 roku,
i jest ten wiersz Walta Whitmana przed napisami końcowymi:
"Nocą na plaży stoi dziecko ze swoim ojcem.
Patrzą na wschód, na jesiennie niebo.
Dziecko trzyma ojca za rękę.
Tamte ciemne chmury idące zwycięsko znad horyzontu
wkrótce pożrą wszystko na swej drodze, obserwując ostatnie łzy."
pamiętam jakie wrażenie zrobił na mnie oryginał z 1959
z Gregory Peckiem