Dyskusja: Nagrywanie Dvd
Podgląd pojedynczego posta
Stary 08.02.2003, 19:28   #8
ob@r
Wyjadacz ;)
 
Avatar użytkownika ob@r
 
Data rejestracji: 27.01.2003
Lokalizacja: kkw
Posty: 224
ob@r zaczyna zdobywać reputację <1 - 49 pkt>
Cytat:
CobraVerde napisa***322;(a)
ciekaw jest ile divxów na DVD przerobiłeś, że wydajesz tak kategoryczne sądy? ja około 15 i mogę powiedzieć, że jak masz dobrej jakości divxa (birate powyżej 1000 kbs) i odpowiedni soft (np. CCE + DVDMaestro + Soft Encode) to jakość otrzymanego filmu jest conajmniej dobra i zazwyczaj wizualnie nie gorsza od źródłowego divxa. i do tego masz polskie napisy i dźwięk Dolby Digital - 2.0 albo 5.1 (o ile znajdziesz divxa z AC3 5.1) trzeba też poświęćić trochę czasu - samo przygotowanie materiału trwa ok. godziny ale zasadnicza część czyli konwersja (VBR 3 pass) za pomocą CCE zabiera do 8 godz. w tym czasie idziemy spać albo na wódkę - co kto woli
cudów oczywiście nie ma ale zapewniam, że oglądając później taki film na dobrym, panoramicznym telewizorze jestem bardzo zadowolony.
to oczywiście wyjście awaryjne i robię tak, żeby obejrzeć najnowsze produkcje albo filmy które u nas nie wyszły na DVD. bo nie ma jak oryginał - mam ich ok. 90
co do formatów nagrywania nie chcę wchodzić w szczegóły - proponuję po prostu kupić nagrywarkę Sony DRU-500, która obsługuje oba formaty zapisu. jest naprawdę świetna
pozdrawiam
sam przyznałeś że "cudów nie ma" więc nie rozumiem po co Twóje starania mające mnie przywalić całą listą techniawek które to niby używasz ... ja stwierdziłem fakt że robiąc popularnego divx'a nie powrócisz do jakości DVD a i to o czym piszesz co wydaje mi sie śmieszne (z wysoką bitratą) to nie wiem jak Ty ale ja widze różnice i w/g mnie nie ma co porównywać(no chyba ze kiepski DVD 4:3) ale róznica jest - to pewnie kolejna dyskusja "czy kopia jest lepsza od oryginału". Z tego co piszesz to kazdy przerobiony przez Ciebie film oglądasz na TV z odległosci kilkunastu metrów, zamyka sie sumą 4-5 a może i sześciu płyt , pokaz mi takie popularne Divxy na 4 płytach bo największego mam 3 płytowego Red Rose - a jestem ich kolekcjonerem. Wierz mi mam ich sporo.

pzdr
__________________
none
ob@r jest offline