loki7777
wydaje się, że ani
Kodeks cywilny, na który powołuje się sprzedawca, ani
ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, ani inne akte prawne nie regulują bezpośrednio tej sytuacji.
Sprzedawca zapewne chciałby powołać się na wyrządzoną przez Ciebie szkodę, tj. narażenie go na pokrycie kosztów przesyłki:
Cytat:
Art. 471. Kodeks cywilny
Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
|
Czy zaistniały okoliczności, które zwalniają Ciebie z odpowiedzialności? Wydaje mi się, że tak.
Po pierwsze sprzedawca ma obowiązki:
Cytat:
Art. 9. 1. ustawy
Konsument powinien być poinformowany, przy użyciu środka porozumiewania się na odległość, najpóźniej w chwili złożenia mu propozycji zawarcia umowy, o:
1) imieniu i nazwisku (nazwie), adresie zamieszkania (siedziby) przedsiębiorcy oraz organie, który zarejestrował działalność gospodarczą przedsiębiorcy, a także numerze, pod którym przedsiębiorca został zarejestrowany,
2) istotnych właściwościach świadczenia i jego przedmiotu,
3) cenie lub wynagrodzeniu obejmujących wszystkie ich składniki, a w szczególności cła i podatki,
4) zasadach zapłaty ceny lub wynagrodzenia,
5) kosztach oraz terminie i sposobie dostawy,
6) prawie odstąpienia od umowy w terminie dziesięciu dni, ze wskazaniem wyjątków, o których mowa w art. 10 ust. 3,
7) kosztach wynikających z korzystania ze środków porozumiewania się na odległość, jeżeli są one skalkulowane inaczej niż wedle normalnej taryfy,
8) terminie, w jakim oferta lub informacja o cenie albo wynagrodzeniu mają charakter wiążący,
9) minimalnym okresie, na jaki ma być zawarta umowa o świadczenia ciągłe lub okresowe,
10) miejscu i sposobie składania reklamacji,
11) prawie wypowiedzenia umowy, o którym mowa w art. 8 ust. 3.
|
A magiczne 30 dni na realizację umowy, o których mówi sprzedawca, wygląda tak:
Cytat:
Art. 12. 1. ustawy
Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, przedsiębiorca powinien wykonać umowę zawartą na odległość najpóźniej w terminie trzydziestu dni po złożeniu przez konsumenta oświadczenia woli o zawarciu umowy.
|
Informację o wysyłce w 24h można uznać za "umówienie się". Dodawszy do tego twoje próby nawiązania kontaktu, wyjaśnienia sytuacji, wygląda na to, że to sprzedawca dopuścił się zaniedbania, w wyniku którego poniósł szkodę.
Podsumowując, sprzedawca nie zrealizował postanowień ustawy, więc umowa nie została skutecznie zawarta i ew. straty sprzedawcy nie są twoją winą.
----------------
Jeszcze uwaga: nie korzystałbym tutaj z dziesięciodniowego prawa do odstąpienia umowy zawartej na odległość.
Cytat:
Art. 7. 1. ustawy
Konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie, w terminie dziesięciu dni ustalonym w sposób określony w art. 10 ust. 1.
Art. 10. 1.
Termin dziesięciodniowy, w którym konsument może odstąpić od umowy, liczy się od dnia wydania rzeczy, (...)
|
ale
Cytat:
Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju.
|
Czyli musiałbyś dopiero teraz wysłać pismo o odstąpieniu od umowy (masz na to nawet więcej niż 10 dni, na mocy art 10.2 ustawy - do 3 miesięcy, gdyż sprzedawca naruszył art 9.1).
Ale byłoby to nieopłacalne, gdyż sprzedawca mógłby udowodnić, że dopuściłeś się zaniedbania, jeszcze zanim skorzystałeś z prawa do odstąpienia od umowy i zażądać od Ciebie pokrycia kosztów odebrania przesyłki, czyli opłaty kurierskiej za zwrot i
innych kosztów które poniósł w związku z odebraniem.
Cytat:
Art. 535. kc
Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę.
Art. 547. § 1. kc
Jeżeli ani z umowy, ani z zarządzeń określających cenę nie wynika, kogo obciążają koszty wydania i odebrania rzeczy, sprzedawca ponosi koszty wydania, w szczególności koszty zmierzenia lub zważenia, opakowania, ubezpieczenia za czas przewozu i koszty przesłania rzeczy, a koszty odebrania ponosi kupujący.
|
albo skorzystać wprost z art. 471 kc żądawszy od Ciebie pokrycia całości straty.