Brawo.... Zarysowanie samochodu może się każdemu zdarzyć (chociaż nie powinno, bo w większości wypadków wystarczy uważać), ale ucieczka i nie wzięcie odpowiedzialności za swój błąd jest już zwykłym tchórzostwem..
A tłumaczenie, że w takich sytuacjach się nie myśli zostaw dla siebie. Może się przekonasz..
__________________
neverending path to perfection..
|