Ja mówiłem o stabilizacji w pełni optycznej, pozwalającej na robienie zdjęć z ręki i z w miare niskim ISO, bo tylko taka jest w panasonikach (Mega OIS/Power OIS).
Ruchome soczewki i żyroskopy w obiektywie, podobnie jest w lustrzankach Canona (Nikon ma ruchomą matrycę w body)
Skuteczność jest ok 4EV czyli np zamiast 1/48 sekundy potrzebujemy tylko 1/3 s.
Mój aparat to starszy model ze skutecznością 3EV.
Oczywiście nie zawsze zastąpi to statyw, ale bardzo często starcza.
Ważne jest też by korzystać z wizjera i nie trzymać aparatu przed sobą w łapach, bo tak to chyba tylko cyrkowiec albo chirurg utrzyma stabilnie. Pomaga też wykorzystanie autowyzwalacza.
Ostatnio zmieniany przez sobrus : 05.12.2009 o godz. 14:12
|