To ja sobie też ponarzekam, dostałem służbową Corsę D.
Pewnego pięknego dnia, przepaliła się żarówka świateł mijania, jadę na najbliższą stację, kupuję żaróweczkę H7 za całe 6 złociszy, otwieram klapę i zonk

Jak nie zdemontuję połowy osprzętu silnika, (1.3 CDTI) nie wymienię żarówki

(z prawej strony (patrząc z kabiny) do klosza przylega filtr powietrza, z lewej akumulator).
Jako, że jestem z natury leniwi, a dodatkowo auto jest służbowe, pojechałem na serwis - koszt utrudnionej wymiany żarówki 72zł

+ 6zł żarówka.
Trochę taniej jest w Norauto - wymiana kosztuje 49zł.
Co to za samochód jeśli nie można w nim, w prosty sposób wymienić głupiej żarówki