W najbliższym czasie muszę jeszcze psychicznie nastawić się na rozbiórkę tylnych hamulców w cinkusiu

Ponoć któreś koło słabiej hamuje, przy czym kobieta nie pamięta które (a sama była na przeglądzie) a nawet nie jest pewna czy w ogóle chodzi o tylne koła

Ech...na razie zapoznaję się teoretycznie z budową tych fiatowskich patentów bębnowych. Właściwie od zawsze jeździłem na tarczowych z tyłu - w tych przynajmniej wiem, czego mogę się spodziewać.