Bo nowe nośniki stają się coraz tańsze (a właściwie stawały, bo teraz ceny już się raczej nie będą zmieniać) nie tylko dlatego, że technologia tanieje, ale też dlatego, że z czasem materiały wysokiej jakości zastępuje się poślednimi odpowiednikami w celu obniżenia kosztów.
Co do prędkości, to najwyraźniej 10x jest optymalna dla tych płyt i nagrywarki. A czym większa zmiana w którąkolwiek stronę - tym gorsza jakość wyjściowa. To jak z pisaniem odręcznym - człowiek ma swoje tempo, nie tylko przyspieszanie, ale i zwalnianie nie służy czytelności takiego pisma.
Choć rzeczywiście swojego czasu najlepszą jakość na CD uzyskiwało się przy prędkości 24x...
|