[sobrus]

Raz zaufałem sprzedawcy z MM w sprawie wyboru cyfraka. Było to 6 lat temu i więcej tego nie zrobie. To co polecił mi za 1399 było tydzień później w promocji za 999zł.
A jak widze co polecają kompletnie niezorientowanym to włos mi sie na głowie jeży.

@Krzycho83

niezależnie co mówią w MM, w tej klasie aparatów najlepsze są Panas i Canon - a konkretnie właśnie FZ38 i SX20. Idą łeb w łeb, choć Panas wciąż o włos prowadzi (tak to trwa od dłuższego czasu).
Rzeczywiście upchanie 12Mpix w obu modelach nie było najszczęśliwszym pomysłem i są głosy ze FZ38 bardziej szumi od poprzednika - choć pierwsze porównania wskazują że tak nie jest, no i ma dodatkowo ISO80 w którym zapewne będzie 80-90% zdjęć. +1EV na stabilizacji też moim zdaniem rekompensuje nieco większe szumy.
W wyższych ISO FZ38 radzi sobie nieco lepiej od SX20, choć szału nie ma. Co innego jak sie użyje trybu RAW.

Ten model wszędzie zbiera praktycznie same najwyższe oceny i po prostu aż żal go nie kupić za te pieniądze. Dodatkowo zyskuje sie niezłą kamerę HD z optyczną stabilizacją i zoomem 18x!

W moim MM panasoniców FZ już nie ma. Jest cała reszta producentów i modeli ale FZ-tek nie widziałem. To nic dziwnego że nie polecają. Swoją drogą chętnie bym sobie z nimi pogadał o tych wspaniałych CMOSach...
Z tego co zauważyłem domeną CMOSów w kompaktach są filmy i zdjęcia seryjne. Praktycznie każdy model ma jakąś z tych funkcjonalności - np zrobienie 3 zdjęc pod rząd i połączenie ich w celu redukcji szumów. Ale nie zmienia to faktu że jakość obrazu często była gorsza na SX1 niż na tańszym SX10...

Teraz mam FZ-8 i sam sie zastanawiam czy nie kupić 38, ale chyba sobie odpuszcze. Po prostu FZ8 bardzo dobrze sie sprawuje (a stan jak nowy) i wyłożenie 1300zł dla paru rzeczy (głównie szerszy kąt i filmy) mi sie nie opłaca. Może jak stanieje.