Licencję to możesz mieć na zabijanie

Tu chodzi o interpretowanie przez stróżów prawa faktu przerobionej konsoli. Tzn wg większości przerabia się konsole żeby grać "na piratach" i prawie nikt nie dopuszcza myśli o legalnych kopiach zapasowych i homebrew (o ile w ogóle wiedzą co to

). W każdym razie nasze prawo nie do końca reguluje ten fakt, o ile jeśli grę tratujemy jako dobro/dzieło intelektualne to możemy bez problemu zrobić sobie jedną kopię zapasową i z niej legalnie korzystać. Co do samych chipów to tu już jest "czarna dziura" bo teoretycznie (podkreślam teoretycznie) żadne prawo nie zabrania ich montowania i korzystania dzięki nim z naszych legalnych kopii zapasowych/importowanych gier to nikt z ludzi egzekwujących polskie prawo nie zwraca na to uwagi (podejrzewam, że swoje wiadomości opierają o pierwsze lepsze strony, które im wyskoczą z guglu nt chipów
![:-]](images/smilies/].gif)
). Ale to jest tylko moje zdanie. Szara polska rzeczywistość...