Sześciogarowe bryki dają prawdziwy luzik przy wyprzedzaniu, moc mocą, ale wysoki moment obrotowy, który pojawia się przy niskich obrotach i nie zanika po osiągnięciu wyższych, to powoduje, że taki sprzęt zbiera się przy dużych szybkościach, to jest naprawdę poprawa bezpieczeństwa dla kogoś, kto jeździ w trasie i nie ma zamiaru się wlec. (nie piszę o zapierdalaniu jak wariat)
Jak się ma mało kucy, to jednak lepiej się wlec, bo wyprzedanie na drecha może źle się skończyć, a nie da nic, lub prawie nic, jeśli chodzi o czas przejazdu...
|