Świece zmienione.
Nie obyło się bez kłopotów - okazało się, że nie mam długiej nasadki 16, na szczęście w pobliżu (7km) jest sklep, na szczęście był jeszcze otwarty (zdążyłem 15 minut przez zamknięciem), na szczęście sprzedawca nie upierał się, że nie mogę zapłacić kartą przy płatności poniżej 10 euro.
Starym świeczkom stanowczo już należała się emerytura, choć z drugiej strony, nie wyglądały tak źle (za mojej kadencji przejechały ponad 50 tys. km, kto wie, ile wcześniej).