Filtr się zapchał parafiną... Odbarwiany olej opałowy sprzedają nam na stacjach i potem takie efekty...
Dzisiaj rano długo nie mogłem odpalić na orlenowskiej Vervie. Rozrusznik kręcił jak burza (akumulator naładowany) a silnik nie chciał zaskoczyć, gorzej niż na zwykłej ropie z Orlenu. Przejadę się w końcu na Lukoil. (nie po drodze miałem ostatnio)
Ostatnio zmieniany przez ed hunter : 21.12.2009 o godz. 10:43
|