Sam rzecz jasna nie regulowałem, gazownik podłączał to pod jakieś swoje aparatury i ustawiał na biegu jałowym i przy dużym obciążeniu (wszystkie światła, dmuchawa na maksymalnych obrotach, włączone radio itp.), samochód chodzi jak powinien - schodzi z wysokich obrotów jak należy, na jałowych zachowuje się okej, mam porównanie do starego parownika, gdzie bywało różnie, więc wiem, że jest dobrze. Tylko to spalanie bardzo wysokie i spory spadek mocy.
|