Cytat:
Napisany przez Jarson
Używam świetlówek zgodnie z przeznaczeniem - w kuchni, pomieszczeniach, gdzie przebywam dłużej. W kotłowni, przedpokoju, łazience - wszędzie są żarówki. Ale np. w pokoju w którym siedzę teraz nieco namieszałem (czyli zrobiłem to, czego zgodnie z instrukcjami robić nie wolno  ), mam jedną świetlówkę i jedną bodajże 75W - dzięki temu pokój jest doświetlony, a mnie nie denerwuje rozgrzewanie się świetlówki. Podobno w ten sposób oba źródła światła skracają swoją żywotność, nie zaobserwowałem jednak tego jak na razie, o dobre parę lat taki układ funkcjonuje i niczego jeszcze wymieniać nie musiałem.
|
Ja stosuje troszkę inną metodę w pomieszczeniach gdzie czasem przebywam chwilę a czasem długo. Mam wkręcone również żarówki i takie i takie ale gdy wchodzę na chwilę do pokoju to pstrykam przycisk z brzegu na włączniku - zapalają się tradycyjne żarówki a drugi przycisk włącza energooszczędne.